AKTUALNOŚCI
13.12.2012 - II Aukcja charytatywna w Warszawie
Pomaganie z pasją.
Rekordowy wynik zbiórki pieniędzy i licytacji w Warszawie, którą 13 grudnia, brawurowo poprowadził Jarek Kuźniar. »
05.12.2012 - II Aukcja charytatywna w Krakowie
Prowadząca: Marzena Rogalska
Oprawa artystyczna: aktorka teatru ludowego Marta Bizoń »
22.11.2012 - II Aukcja we Wrocławiu
Prowadzący: Robert Moskwa
Oprawa artystyczna: the Chance »
Kup książkę
i kalendarz "Prawnicy 2013 – o pasjach
i pomaganiu"
Dochód ze sprzedaży książki
i kalendarza zostanie przekazany
na pomoc podopiecznym Fundacji
– nieuleczalnie chorym dzieciom i ich rodzinom.
Zapraszamy na aukcje we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie
Fundacja Między Niebem a Ziemią
ma zaszczyt zaprosić na finał akcji charytatywnej "Prawnicy 2013
– o pasjach i pomaganiu".
Aukcje charytatywne oraz towarzyszące im wernisaże wystawy fotografii odbędą się »
Kobiety Prawa
2012
Akcja Kobiety Prawa 2012
odbyła się rok temu »
II Aukcja charytatywna w Warszawie
Pomaganie z pasją
Rekordowy wynik zbiórki pieniędzy i licytacji w Warszawie, którą 13 grudnia, brawurowo poprowadził Jarek Kuźniar.
Jak zawsze imprezie towarzyszyła niezwykła atmosfera, wzruszenia i świetna zabawa. Uroczystość rozpoczął wernisaż fotografii i projekcja filmów Pauli Rettinger-Wietoszko, a uświetnił świąteczny recital Olgi Bończyk.
Na scenie stanęli obok siebie prawnicy – uczestnicy tegorocznej akcji PRAWNICY 2013, którzy z wielkim zaangażowaniem wspierają działania fundacji i jej podopiecznych. Nie zabrakło też Kobiet Prawa, które w ubiegłym roku inaugurowały działania fundacji w środowisku prawniczym. Jak to powiedział prezes Krajowej Izby Radców Prawnych Maciej Bobrowicz – Teraz, kiedy czas jest rzeczą najbardziej deficytową, kiedy brakuje go na wszystko – dziękuję za to, że tutaj jesteście, że znaleźliście czas na pomaganie innym.
Najważniejsze jednak było to w jakim tempie i z jakim zaangażowaniem toczyła się licytacja. Najwyżej wylicytowanym przedmiotem był warsztaty teatralne i udział w spektaklu Teatru Gardzienice. Na końcową sumę złożyło się bowiem aż 11 uczestników aukcji. Zamiast rywalizować ze sobą: kto da więcej - każdy podawał kwotę, którą chce dołożyć do rosnącej puli, by pomóc konkretnej rodzinie, dla której licytowaliśmy prezent od Gardzienic. Nasi prawnicy pokazali tym samym, że najważniejsze jest by wspólnie pomagać. W jednej chwili dramatyczna sytuacja Kubusia i jego mamy zmieniła się w niezwykłe wzruszenie, nadzieję. Fundacja zadba o to, by żeby te pieniądze wystarczyły na długo i rzeczywiście zmieniły na lepsze życie tej rodziny.
- Wciąż nie mogę uwierzyć, choć zobaczyłam przecież na własne oczy, że oni pomagają całkiem bezinteresownie – mówi Aneta, obecna na wczorajszej licytacji mama jednej z naszych podopiecznych. - Jestem poruszona. To jest nie do opisania. Gdybym tego nie doświadczyła, nie uwierzyłabym, że ludzie tak potrafią pomagać.
Z Naszej strony ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli w organizacji aukcji - dla prowadzących, artystów, rzeszy wolontariuszy, którzy wszystko to robili charytatywnie. Dziękujemy także tym, którzy podarowali na licytacje niezwykłe przedmioty i tym, którzy te przedmioty kupili. Mamy nadzieję, że dostarcza niezwykłych i niezapomnianych przeżyć.
Część tej wielkiej kwoty pochodzi ze sprzedaży książki „PRAWNICY 2013 O pasjach i pomaganiu” i kalendarzy z udziałem zaangażowanych w naszą akcję prawników. Zachęcamy do zakupu ich przez Internet na stronie fundacji »
„Paula, Sylwia, Durga – to dzięki Wam mogłam tu być i doświadczyć tak niesamowitych emocji, za które bardzo dziękuję. Dzięki tej aukcji mogłam zobaczyć, że naprawdę są ludzie dobrej woli, którzy pomagają zupełnie bezinteresownie, nie chcąc w zamian nic. Za to z całego serca wszystkim darczyńcom dziękuję.Tak naprawdę nie potrafię przelać myśli i wdzięczności, oraz tego, co czuje na papier. Jedyne, co mogę powiedzieć, że ludzie, którzy licytowali i wpłacili fundacji pieniądze nawet nie są w stanie sobie wyobrazić ile to znaczy dla ludzi potrzebujących pomocy, między innymi takich jak ja. Dzięki Fundacji przetrwałyśmy ten rok, mamy wyremontowane mieszkanie, naprawiony nasz stary samochód i comiesięczną pomoc. Dobro prędzej czy później do pomagających powróci. Jeszcze raz dziękuje w imieniu swoim, mich córeczek i innych podopiecznych.” - Aneta, mama chorej Oliwki.