Prawnicy 2013

Krzysztof Wierzbowski

adwokat, wspólnik zarządzający w Kancelarii
Wierzbowski Eversheds z Warszawy

W pomaganiu imponuje mi bezinteresowne zaangażowanie. Pomaganie to element wielkości człowieka. To miara dojrzałości i człowieczeństwa...

O POMAGANIU
Byłem wraz z kolegami z innych dużych Kancelarii współzałożycielem Fundacji "Prawo do pomocy". Impulsem był tragiczny wypadek naszej koleżanki, w wyniku którego uległa poważnemu okaleczeniu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest więcej takich osób w środowisku prawniczym. Bardzo dużo ciepłych słów mogę powiedzieć o pasji i pomocy kolegów prawników, którzy poświęcają swój czas tej Fundacji. To był bardzo fajny odruch.

O PRACY
W pracy największa pomoc dla mnie przejawia się w tym, że zadania, które deleguję nie wracają do mnie jak bumerang. Najmniej pomocni są Ci, którzy nie są samodzielni i czekają na moją decyzję w przekazanej sprawie.
Pomoc w pracy polega na tym, że ludzie biorą na siebie od początku do końca odpowiedzialność, która spoczywa na mnie.

O PRAWNIKACH
Pamiętam, że kiedyś po zjeździe adwokatury we Wrocławiu rozgorzały dyskusje na temat etosu zawodu adwokata. Pisałem nawet później polemikę, bo ktoś podzielił nas wtedy na: adwokatów etosu i adwokatów pieniądza. Ja zaliczony zostałem do adwokatów pieniądza, dlatego się w tej kwestii wypowiadałem. Zawsze uważałem, że to zupełnie nieuzasadniony podział. Mogę łatwo sobie wyobrazić prawnika, który reprezentuje osoby fizyczne i zachowuje się nieetycznie i odwrotnie prawnika, który zajmuje się biznesem i stosuje należyte standardy etyczne.

O KOBIETACH
Sądzę, że poprzez większą rolę w wychowaniu dzieci kobiety są bardziej predestynowane do tego, by być DLA. Pomoc dziecku to część ich życia.

O MĘŻCZYZNACH
Pomoc idzie w parze z męskością, z zakorzenioną w naszej kulturze rycerskością. Ten schemat się zmienia z upływem wieków, ale nadal pomaganie to okazanie siły.

O BLISKICH
Byłoby dużą niewdzięcznością gdybym nie rozumiał, że osiągnąłem sukces również dzięki bliskim. Wsparcie rodziny jest potrzebne choćby w prostych rzeczach, że np. jak wstaję rano do pracy w pośpiechu, to koszula jest wyprasowana. To bardzo duża pomoc.

O SOBIE SAMYM
Myślę, że jestem w miarę zrównoważonym człowiekiem, ale potrafię się wzruszyć, na przykład szczególną muzyką, niezwykłym wynikiem w sporcie, czy kiedy mam do czynienia z nieprzeciętnym osiągnięciem, z przekroczeniem granic tego, co dla innych jest wystarczająco dobre. Również wtedy, gdy widzę, jak ktoś potrafi bezinteresownie poświęcić coś istotnego dla innych.

2012 © Fundacja Między Niebem a Ziemią. Created by kasial. All rights reserved.
www.kasial.pl