Prawnicy 2013
Paweł Rymarz
radca prawny, partner zarządzający w Kancelarii
Weil, Gotshal & Manges z Warszawy
Pomaganie to powinność. Myślę, że dziś ludzie są bardziej chętni do pomocy niż kiedykolwiek w historii...
O POMAGANIU
Podziw dla osoby, która bezinteresownie, bo to jest podstawowa kwestia, pomaga innym – to reakcja która wydaje się naturalna, jak najbardziej pożądana i powinna być powszechna.
O PRACY
Jestem szefem Kancelarii. Większość czasu spędzam w pracy. Większość moich relacji – pozarodzinnych – jest tutaj. Nie oczekuję, że ktoś będzie mnie traktował jak starszego brata, czy się nade mną użalał. Ludzie odpłacają mi lojalnością zawodową i osobistą.
O PRAWNIKACH
Od prawników procesowych wymaga się, żeby byli skuteczni, wygrywali sprawy. Mogą być niemili dla drugiej strony. Czasami to może się podobać klientom. "Ja mam twardziela prawnika, zastraszy, nakrzyczy, jest niegrzeczny, ale to są źli ludzie, to ja jestem ten dobry." Taki agresywny styl można przybierać również w negocjacjach.
Zdarzało mi się być bardzo niegrzecznym, wychodzić z siebie w trakcie negocjacji. Być może do czegoś się to w danym momencie przydało lub osiągnęło chwilowy sukces, ale zawsze żałowałem swojego zachowania. Wydaje mi się, że człowiek grzeczny ma zawsze przewagę nad niegrzecznym. I to w takim wymiarze całkowicie praktycznym. Na koniec dnia ma przewagę.
O KOBIETACH
Kobiety są bardziej uczuciowe i empatyczne. Na pewno więcej widzą rzeczy niż mężczyźni. Czy częściej w związku z tym pomagają? Nie wiem. Na pewno jest kulturowa kwestia związana z tym, że zawody kojarzące się z pomocą są feministyczne: nauczycielki, pielęgniarki, opiekunki. To, co kojarzy się z pomocą natychmiastową, codzienną jest domeną kobiet.
O MĘŻCZYZNACH
Mężczyzna jest od tego, żeby w ujęciu tradycyjnym, opiekować się rodziną, dziećmi, jest odpowiedzialny za otoczenie.
O BLISKICH
Nie tak dawno duże wrażenie zrobiły na mnie odruchy mojej żony, która rzucała się wręcz rozwiązywać problemy, tak naprawdę nie jej problemy. Jej pasje zwróciła moją uwagę.
O SOBIE SAMYM
Wydaje mi się, że mam wszystko, co czyni mnie szczęśliwym.